Pomelo to nazwa gatunkowa pomarańczy olbrzymiej. Roślina ta pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej, a konkretniej z Malezji i Indonezji. Ten tajemniczy owoc od niedawna zaczyna robić furorę na polskich stołach. Warto zatem przyjrzeć się bliżej jego właściwościom.
Jak smakuje pomelo?
Smak pomelo określany jest często jako skrzyżowanie smaku pomarańczy i grejpfruta. Podobnie jak grejpfrut, pomelo występuje w trzech odmianach: różowej, żółtej i zielonej. Nazwa „pomarańcza olbrzymia” jest tu bardzo adekwatna – pojedynczy owoc może ważyć nawet 2 kilogramy. Są to największe znane człowiekowi owoce cytrusowe.
Owoce pomelo doskonale smakują na surowo. Wykorzystywane są również do produkcji soków czy marmolady. Niezwykle silny aromat zadecydował, że w Wietnamie kwiaty tej rośliny używane są podczas produkcji perfum. W Azji Południowo-Wschodniej pomelo uważane jest za bylinę leczniczą.
Pomelo = zdrowie
Jeśli nie zachęcają nas same walory smakowe, warto spojrzeć na pomelo od strony zdrowotnej. Owoc ten jest znakomitym źródłem witaminy C. Jej zawartość jest w nim największa spośród wszystkich owoców cytrusowych — nawet 61 mg/100 g (dla porównania w przypadku grejpfruta jest to zaledwie 34 mg/100 g), zatem nawet połówka tego owocu jest w stanie pokryć nasze dzienne zapotrzebowanie na tę substancję. Nic zatem dziwnego, że pomelo stosowane jest podczas kuracji przeciwko przeziębieniom, a także jako czynnik wzmacniający odporność.
Witamina C to jednak nie wszystko. Pomelo to również owoc bogaty w potas (216 mg/100 g). Pierwiastek ten reguluje między innymi pracę serca i ciśnienie krwi. Wykorzystywane jest jako środek uspokajający, przeciwkaszlowy i antydepresant. Pektyny zawarte w miąższu i skórce pomagają hamować odkładanie się tłuszczów w tętnicach, powstrzymując tym samym rozwój miażdżycy. Jako że pomelo ma w procesie trawienia właściwości zasadotwórcze, sok z niego łagodzi refluks i zgagę.
Wiele mówi się także o właściwościach przeciwnowotworowych tej rośliny. Oczywiście, zaawansowanego raka przy pomocy pomelo się nie wyleczy, warto jednak wiedzieć, że przeciwutleniacze zawarte w skórce i błonach pomiędzy cząstkami hamują rozwój komórek nowotworowych.
Chcesz schudnąć? Jedz pomelo!
Każda kobieta marzy o zgrabnej sylwetce — najchętniej bez ćwiczeń i wyrzeczeń. Gdyby tak istniała magiczna substancja, której przyjmowanie zahamuje proces przybierania na wadze. Po części pomelo spełnia ten warunek. Enzymy w nim zawarte ograniczają bowiem wchłanianie cukru przez nasz organizm (niski indeks glikemiczny decyduje, że jest to również produkt bezpieczny dla osób z cukrzycą). W miąższu znajduje się duża ilość błonnika, który — jak powszechnie wiadomo — zmniejsza uczucie sytości i wspomaga odchudzanie.
Czy więc pomelo jest owocem bez wad, uniwersalną receptą na zdrowie i urodę? Niestety, nie. Owoce cytrusowe mają skłonność do wywoływania silnych reakcji alergicznych. Jeśli jednak nie jesteśmy uczuleni na cytrusy, możemy zajadać się pomelo bez żadnych ograniczeń.